Jak się zatem to przekłada na trening? Jest nowe VDOT, które wynosi 56. Znów duży skok, teraz o 3 wartości. Co zaskakujące, to poprzednie VDOT ustaliłem tydzień temu na teście Coopera. Wydaję mi się, że są jeszcze duże rezerwy szybkości we mnie i po prostu trzeba się przełamać do szybszego biegania. Dalej nie mogę się przemóc do pójścia w trupa. Nowe prędkości treningowe wynoszą:
- Easy - 4:16 - 5:00 / km
- Progowy - 3:52
- Interwały - 3:32
- Rytmy - 3:17
Oj, będzie ciężko przez jakiś czas tak szybko biegać na treningach. Jako ciekawostka, przewidziane czasy na połówkę - 1:22 (było w kwietniu 1:38), maraton - 2:51, 5000m - 17:54. Do celu 15 minut, brakuje jeszcze trochę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz